sobota, 25 marca 2017

Kobieta lubiąca wyzwania!

Anna Mościcka od urodzenia mieszka w Trzebieszowie, jest to malownicza wioska w powiecie łukowskim, w województwie lubelskim. Żona z pokaźnym 33-letnim stażem, matka ośmiorga dzieci i babcia dwanaściorga wspaniałych wnucząt. Pasjonatka wypieków cukierniczych ciast i tortów. Po ukończeniu szkoły średniej zajmowała się gospodarstwem rolnym jak również wychowaniem pokaźnej gromadki dzieci.. Czas mijał szybko, dzieci wyrosły, pozakładały własne rodziny, a jej zostało sporo wolnego czasu. W roku 2014 przed nowymi wyborami dostała propozycję kandydowania na radną wsi Trzebieszów. Było to dla niej wielkie zaskoczenie, ale jeszcze bardziej była mile zaskoczona tak dużym poparciem swojej kandydatury wśród mieszkańców z jej miejscowości. I tak właśnie zaczęła się  działalność społeczna Anny Mościckiej, której sylwetkę prezentuję dla Was na moim blogu. Zachęcam do przeczytania historii wyjątkowej kobiety działające na wsi i dla wsi.
Realia. Zajmując się wcześniej rodziną nie miałam czasu na aktywność  społeczną, co prawda w naszej wiosce nic ciekawego się nie działo. Koło Gospodyń Wiejskich, które niegdyś bardzo prężnie działało zostało uśpione, aczkolwiek próbowano coś robić, ale to nie zaspakajało potrzeb mieszkańców Trzebieszowa, którzy byli znudzeni marazmem. Kiedy zostałam radną, nie chciałam być tylko radną, która zajmuje stołek w urzędzie, poczułam że jeśli dostałam takie poparcie wśród moich mieszkańców  i takie zaufanie to trzeba działać. W krótkim czasie reaktywowaliśmy KGW, już po pierwszym zebraniu było widać potrzebę takich działań. Do KGW zapisało się około trzydziestu członkiń i co chwilę przybywały nowe.Już w pierwszym roku swojej działalności we współpracy ze społecznością zorganizowaliśmy szereg wydarzeń kulturalnych tj. dzień kobiet, dzień rodziny, odbył się sylwester, bal karnawałowy i kurs kulinarny. Te wszystkie wydarzenia cieszyły się dużym zainteresowaniem. Widać było jak bardzo brakowało takich spotkań mieszkańcom, że w końcu mogą wyjść z domu i trochę się rozerwać, spotkać w gronie znajomych. Radość mieszkańców i wdzięczność jaką odczuwałam na każdy kroku napędzały mnie do dalszej pracy. Najbardziej cieszyło mnie to, że tyle wspaniałych kobiet przyłączyło się do mnie i wspólnie podejmowałyśmy kolejne działania.
Inicjatywy. W 2016 dzięki zaangażowaniu wyremontowaliśmy kuchnię w świetlicy wiejskiej, ułożona została kostka na placu przy świetlicy, oraz ogrodzony został cały plac. Fundusze na remont pozyskane były z funduszu sołeckiego, który jest wielkim dobrodziejstwem dla mieszkańców wsi ponieważ mieszkańcy sami mogą decydować na co będą przeznaczać określone środki.
W roku 2016 w Trzebieszowie podjętych było wiele inicjatyw, które miały na celu integrowanie społeczności lokalnej. Z mojej inicjatywy zorganizowaliśmy dzień seniora, sama pofatygowałam się do domów seniorów z zaproszeniami, była to pierwszy raz taka uroczystość, która cieszyła się dużym zainteresowaniem, przybyło ponad sześćdziesiąt seniorów.  Była część artystyczna  poczęstunek, no i tańce . Poczęstunek przygotowały oczywiście panie z Koła Gospodyń. Radość mieszkańców była dla mnie dużą satysfakcją za włożoną prace i mobilizowała do dalszej. Następne wydarzenie to ,,Piknik majowy,, kolejne warsztaty kulinarne, organizowałyśmy wyjazdy do teatru dla dorosłych jak i dla dzieci,  do kina, na baseny. Brałyśmy czynny udział wystawiając się ze stoiskiem z pysznościami przygotowanymi przez nasze panie na festynie i na dożynkach. Tak więc się działo ku radości i zadowoleniu mieszkańców.

Rozwój. W tzw. między czasie razem z kobietami z naszej gminy wyjechałyśmy do Urszulina na VIII Forum Kobiet Aktywnych organizowane przez Stowarzyszenie BONA FIDES, tam mogłyśmy zobaczyć setki kobiet aktywnych głównie z terenów wiejskich, którym leży na sercu dobro środowisk lokalnych .W Urszulinie nawiązałam kontakt ze Stowarzyszeniem Bona Fides, który później zaowocował szkoleniem ,,Akademia Animatorek Społecznych". Przemiłe  panie trenerki z ogromną wiedzą i doświadczeniem szkoliły nas m. in. w zakresie kompetencji społecznych, działań na rzecz lokalnej społeczności oraz dowiedziałyśmy się jak przygotować scenariusz wydarzenia kulturalnego i samodzielnie go zrealizować. To zadanie miałyśmy do wykonania na zakończenie warsztatów. Wspólnie jeszcze dwoma koleżankami z naszej gminy które również uczestniczyły w warsztatach napisałyśmy scenariusz wydarzenia pt. ,,Dawne tradycje i obrzędy weselne”. Było to duże wydarzenie z wielką pompą, które przerodziło się w Gminny Dzień Seniora. W zabawie wzięło udział ponad 200 seniorów z terenu naszej gminy oraz zaproszeni goście z sąsiednich gmin. Wydarzenie to było dla mnie największym  wyzwaniem, ale przyniosło dużo radości i satysfakcji. Radość seniorów ich uśmiech były zapłatą za prace jaką włożyliśmy. Tak więc egzamin po warsztatach ,,Animator Społeczny,, uważam za zaliczony. Szkolenie to było dla mnie bardzo cennym doświadczeniem, spojrzeniem  na moją działalność lokalną z innej perspektyw.
Wyzwania. Jak wiadomo bolączką działania na wsi są kwestie finansowe, aby temu sprostać na koniec 2016 roku postanowiliśmy przekształcić nasze KGW w stowarzyszenie. I jak postanowiłyśmy tak zrobiłyśmy. Już w styczniu 2017 roku nasze stowarzyszenie zostało zarejestrowane w KRS-je, pod nazwą ,,Stowarzyszenie Aktywnych Trzeciak”. Jak nazwa wskazuje nie jest typowo stworzona dla kobiet iż w naszych szeregach pojawili się również mężczyźni. Ogółem do stowarzyszenia przystąpiło czterdziestu członków w wieku 33-80 lat i lista nadal otwarta. Wiadomo że stowarzyszenia mają większe możliwości pozyskiwania środków finansowych. Już w lutym napisaliśmy pierwszy projekt na  sfinansowanie wakacji dzieci na wsi. Czekamy rozstrzygnięcia.

Aktywność. Cieszy mnie bardzo aktywność i integracja mieszkańców mojej wsi Trzebieszów. Widzę jak bardzo potrzebna była zmiana, jak bardzo brakowało takiej osoby - liderki za którą mieszkańcy pójdą i będą zmieniać swoją  mentalność, będą otwierać się na drugiego człowieka i wspólne działać. Często słyszę słowa podziękowań, że w końcu coś się zmienia, że  nasza wieś zaczyna tętnić życiem i to mnie bardzo cieszy i daje mi satysfakcję, że moja praca i zaangażowanie są dostrzegane.
Sukcesy. Moja praca społeczna wśród społeczności lokalnej została zauważona na szczeblu władz gminnych, jak  i w powiecie. Zostałam uhonorowana tytułem Kobieta Roku 2016 Gminy Trzebieszów (w dziedzinie społecznik) zostałam również  zwyciężczynią plebiscytu ,,Wspólnoty,, na Człowieka Roku 2016 Ziemi Łukowskiej, w rankingu najbardziej wpływowych kobiet w powiecie łukowskim również otrzymałam pierwsze miejsce. Te wszystkie tytuły bardzo mnie zaskoczyły, ale i ogromnie ucieszyły. Praca na rzecz lokalnej społeczności i razem z nią daje mi dużo satysfakcji i radości, czuję że spełniam się w tym co robię. Za sukces uważam że nasza działalność jest bardzo dobrze postrzegana wśród mieszkańców innych wiosek naszej gminy. Pozazdrościły nam i już w kilku  z nich kobiety zaczęły się  organizować i powstają nowe Koła Gospodyń i nowe Stowarzyszenia.

Skromność. Osobiście uważam, że praca jaką wykonuję nie jest niczym wielkim jeśli robi się to co się lubi, a ja bardzo lubię pracować z ludźmi. Wiem że jeszcze wiele jest do zrobienia, więc będziemy działać, wdrażać nowe pomysły, zachęcać do współpracy innych by zmieniać  na lepsze nasze życie i naszą mała ojczyznę jaką jest Trzebieszów.

---
Miłe Kobiety na Wsi, mam nadzieję, że powyższa historia doda Wam mocy na wiosenny czas!
Będzie mi miło jeśli zechcecie udostępnić ten wpis na swoim FB.

Z pozdrowieniami i podziękowaniem dla Pani Ani,
KnW

2 komentarze:

  1. SUPER KOBIETA O WIELKIM SERCU. WIELKA DZIAŁCZKA I SPOŁECZNICA, I MOJA KOLEŻANKA. JESTEM DUMNA, ŻE MIAŁAM MOŻLIWOŚĆ POZNAĆ ANIĘ!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo motywujący i inspirujący przykład kobiety. Czasem wydaje nam się, że już wszystko za nami-bo dzieci, wnuki ogrom obowiązków i teoretycznie tracimy energię na dalsze życie. A tu proszę - przykład jak ono może nas zaskoczyć pozytywnie, jak potrafi dowartościować, zaostrzyć apetyt na dalsze lata i działania. Oby każda z kobiet potrafiła się odważyc, zrobić pierwszy krok w lepsze i bardziej ekscytujące jutro.

    OdpowiedzUsuń