W latach 1908-11 w USA odbyło się wiele protestów kobiet - żądały one równych praw politycznych i ekonomicznych. Uczestniczkami były głównie pracownice fabryk, w których panował powszechny wyzysk. Pierwszy Narodowy Dzień Kobiet odbył się tam już w 1909 roku. Trend walki o równouprawnienie rozprzestrzeniał się również w Europie – tu pomysł obchodów zainicjowany został w Kopenhadze. Z czasem, wraz z postępującym wyzwoleniem kobiet, święto to straciło swój „feministyczny” wydźwięk, a stało się po prostu okazją do okazania szacunku płci pięknej. W czasach PRL-u wiązało się to niezmiennie z goździkami wręczanymi paniom. W szkołach i zakładach pracy obchody święta kobiet były właściwie obowiązkowe. Nie brakło również upominków w postaci rajstop, kawy czy goździków. Po upadku komunizmu tradycja pozostała, a przy okazji utraciła swój propagandowy wydźwięk.
kalbi.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz