czwartek, 3 listopada 2016

Subiektywny przegląd czytelniczy...

Nie wiem jak dla Was ale dla mnie okres jesienno - zimowy, jest czasem wzmożonego czytania książek. Długie wieczory, ogień w kominku, kocyk i kubek gorącej herbaty sprzyjają temu, że sięgam po zdecydowanie większą ilość książek niż w pozostałych częściach roku. Dlatego też mam dziś dla Was wpis czytelniczo - książkowy, w połączeniu z tym: dlaczego i co lubię czytać.


Największą frajdę w czytaniu sprawiają mi trzy rzeczy:
1. Możliwość oderwania się od codzienności.
2. Przeniesienie się w inne miejsca i wymiary.
3. Łączenie duchowe z bohaterami książek.

W mojej ocenie książka to jeden z lepszych sposobów na jesienną chandrę. Dlatego też zachęcam do sięgnięcia na swoje półki, spacer do biblioteki (jest ich w Polsce całkiem dużo) lub też skorzystanie z oferty księgarń (szczególnie tych tradycyjnych, których jest już coraz mniej).

Nim dokonacie wyboru książki, którą będziecie chcieli przeczytać, mam dla Was trzy propozycje, które przeczytałam i mogę z pełnym przekonaniem polecić.

1. "Biegnąca z wilkami" - książka psychologiczna dla kobiet poszukujących.

"Biegnąca z wilkami" to lektura dla kobiet zainteresowanych rozwojem wewnętrznym, a także dla mężczyzn, którzy pragną zrozumieć tajemnice kobiecej duszy. Autorka - Clarissa Pinkola Estés wprowadza nas w świat mitów, legend i baśni, dzięki którym możemy lepiej zrozumieć nasze codzienne doświadczenie. Twórczyni tej książki, wychowana została w poszanowaniu tradycji i w bliskości z naturą. Mówi o sobie, że poezją zaczęła przemawiać, zanim nauczyła się pisać.
"Biegnąca z wilkami" jest nie tylko wynikiem imponującej pracy etnograficznej Estés, ale także jej osobistych, duchowych poszukiwań. Autorka zachęca nas do spotkania z archetypem Dzikiej Kobiety - życiodajną siłą, pasją, kreatywnością. Niezwykle inspirująca lektura, którą przetłumaczono na dziewiętnaście języków. Książka ta przez dwa lata pozostawała na liście bestsellerów "New York Timesa".


2. "Małżeństwo we troje" - poruszające opowiadania o różnorodnej tematyce, które w całości świetnie ze sobą współgrają. Ich treść niejednokrotnie mocno porusza i zachęca do głębszych przemyśleń.

Autor - Eric-Emmanuel Schmitt w tej książce z właściwą sobie wnikliwością i finezją opowiada o głęboko ukrytych uczuciach, „niewidocznych znakach wodnych” odciskających się na naszych relacjach z najbliższymi. Bohaterka tej książki była zrozpaczona, gdy mąż ją nagle opuścił. Pozostawiona sama sobie, bezbronna. Nowy mężczyzna miał jej pomóc zapomnieć o przeszłości i otworzyć nowy rozdział. Jedna dręcząca myśl o tym, kim był jej poprzedni mąż, nie dawała im jednak spokoju. To ona kładła się cieniem na całym ich wspólnym życiu. Koniecznie przeczytajcie i dajcie się zaskoczyć.


3. "Rok szczura" - przejmująca książka, w mojej ocenie wcale nie tylko dla młodzieży. (Tylko nie zniechęćcie się tytułem, bo wiem, z doświadczeń, że on różnie działa na potencjalnych czytelników)

Ta książka to pozycja, pełna gorzkiego humoru i przejmującej szczerości powieść o radzeniu sobie ze stratą i smutkiem – a także o dojrzewaniu do wrażliwości na uczucia innych.
Pearl ma piętnaście lat i jej świat właśnie się zawalił. Urodziła jej się siostra – a mama umarła.
Siostra wygląda jak mały szczur. Różowa, piszcząca, pomarszczona. Jak pokochać takie coś?
A mama? Szybko się okazuje, że wprawdzie umarła, ale wcale nie odeszła. Pojawia się już na swoim pogrzebie…



Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do sięgnięcia po książkę. Wcale nie musi to być żadna z powyżej polecanych. Wiem, że są gusta i guściki i wcale nie mam zamiaru w tej kwestii dyskutować. Mogę Wam tylko obiecać, że za jakiś czas podzielę się swoimi kolejnymi propozycjami.


PS. Wiem, że czekacie na kolejną postać Kobiety na Wsi. Mogę Wam zdradzić, że już niebawem Wasza cierpliwość zostanie nagrodzona :-)

1 komentarz: