wtorek, 3 lipca 2018

Forum, forum i po forum...

X Forum Kobiet Aktywnych (XFKA) powoli przechodzi do historii. 
Mając okazję współtworzyć je organizacyjnie, chcę podzielić się z Wami kilkoma informacjami, takimi trochę "od środka":
- osoby najbardziej zaangażowane w XFKA to Iwona Przewor, Kazimiera Wójtowicz i Małgorzata Kruszyńska - to one wiedziały - co, gdzie, kiedy, jak i z kim - to one już kilka miesięcy przed planowały wszelkie aktywności, nie bojąc się ogromu pracy i odpowiedzialności;
- Ola Ch. i Ewelina K. dołożyły wszelkich starań i w najdrobniejszych szczegółach przygotowały dla Was scenę II i III - na tych scenach działy się cudowne rzeczy, mądre rozmowy i aktywności. Dzięki nim XFKA miało zdecydowanie szerszy wymiar rozwojowy;
- pozostały "sztab organizacyjny" tworzyło grono kilku wspaniałych kobiet i mężczyzn, którzy do Nałęczowa przybyli na długo przed 1 lipca i wyjechali z niego późno po północy, gdy ostatnie autokary dotarły już do najbardziej oddalonych miejsc na Lubelszczyźnie. Pomyślcie o nich ciepło;
- ważne było również zaangażowanie miasta Nałęczowa oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego;
- Panelistki/ci, Trenerzy, Artyści współtworzący wymiar rozwojowy, artystyczny i praktyczny wykazali się ogromną wiedzą i zaangażowaniem (niektórzy nawet w kilku wymiarach);
- zespół organizacyjny angażujący się w XFKA robił to społecznie, nie oczekując nic w zamian; 
- ilość i barwność ponad 30 aktywnych stoisk dopełniała wydarzenie - wianki, wycinanki, wyplatanki... prawie każde stoisko żyło!
- udało się zebrać dość dużo książek, które zasilą Mobilną Bibliotekę Aktywnych Kobiet (juhuuu!)
- pyszna kawa Roberta S., super kuchnia od Gosi K. a także ciasta i ciasteczka, które pojawiały się na stoiskach dopełniały całość
- patrząc na to co działo się pod sceną główną, namiotem oraz na łące stwierdzam, że pogoda ducha była na odpowiednim poziomie;
- "podglądając" trochę każde aktywności można było zauważyć wiele zaangażowania wśród uczestniczek forum (śpiew, taniec, rozmowy, dyskusje, pikniki, zabawa) to nie wszystkie przykłady tego co się działo;
- brawo dla odważnych modelek, które prezentowały markę Marszka - takich kolorowych kobiet potrzeba światu więcej!
- występ Mikromusic i Alicji Majewskiej naładował mi akumulatory na długo... 

Pozostaje tylko pytanie... co dalej? co potem? Jak żyć bez kolejnej edycji? Macie jakieś pomysły??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz